Senat wniósł do Sejmu projekt ustawy. Chce odejścia od kontrowersyjnej zasady

Dodano:
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki Źródło: PAP / Piotr Nowak
Senat zdecydował o wniesieniu do Sejmu projektu noweli ustawy, który zakłada odejście od tzw. zasady 10 H przy lokalizacji nowych elektrowni wiatrowych.

W Sejmie znajduje się już projekt dot. odejścia od zasady 10 H, dopuszczający lokalizowanie elektrowni wiatrowych za zgodą lokalnej społeczności w odległości co najmniej 500 metrów od zabudowań.

Projekt przedłożony przez Senat zakłada, że w przypadku zgody rady gminy, inwestycje polegające na budowie elektrowni wiatrowych realizuje się niezależnie od istnienia lub ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, lub studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy.

Rada gminy (na wniosek zainteresowanego inwestora) podejmowałaby uchwałę w sprawie lokalizacji turbiny wiatrowej, z zachowaniem zasady minimalnej odległości 500 metrów w linii prostej od budynku mieszkalnego albo budynku o funkcji mieszanej, w skład której wchodzi funkcja mieszkalna.

Budowa elektrowni wiatrowej. Co z hałasem?

Rada gminy podejmując uchwałę w sprawie lokalizacji inwestycji uwzględniać będzie założenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, względem terenów przeznaczonych na budownictwo mieszkaniowe, a w przypadku braku miejscowego planu uwzględni tereny, które w przyszłości mają być przeznaczone na budownictwo, zachowując zasadę minimalnej odległości.

W myśl założeń projektowanej ustawy decyzję w zakresie odległości elektrowni wiatrowej od zabudowy mieszkalnej lub od terenów, które powinny być chronione akustycznie, pozostawia się gminom, przy zastrzeżeniu, że organy te wyznaczając lokalizację elektrowni wiatrowej, uwzględnią minimalną odległość siłowni wiatrowej od tych terenów. tj. 500 metrów oraz zasięg emitowanego przez planowaną elektrownię hałasu.

Jednocześnie zaproponowano odstępstwo od zasady sporządzania raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko dla inwestycji budowy turbin wiatrowych, których moc objęta wnioskiem jest równa lub mniejsza od 20 MW mocy przyłączeniowej oraz odległość projektowanych turbin objętych wnioskiem jest większa niż 2 km w linii prostej od istniejących turbin wiatrowych i 500 metrów od granicy obszaru dla którego ustanowiono formę ochrony przyrody.

Gmina bierze 3 procent

Projekt zakłada, że od elektrowni wiatrowej pobiera się na rzecz gminy, na terenie której zlokalizowana jest ta elektrownia wiatrowa, comiesięczną opłatę w wysokości 3 proc. wartości wytworzonej i sprzedanej w danym miesiącu energii elektrycznej przez każdą elektrownię wiatrową, jako iloczyn ilości energii elektrycznej i średniej dziennej ceny energii elektrycznej, stanowiącej średnią arytmetyczną obliczoną ze średnich ważonych wolumenem transakcji sesyjnych giełdowych cen energii.

Wysokość opłaty za dany rok nie może być wyższa niż 80 tys. zł od 1 MW mocy zainstalowanej elektrowni wiatrowej i ma stanowić dochód gminy.

Zasada 10 H. Co to takiego?

Zasada 10 H zakłada, że nowe turbiny na lądzie muszą być oddalone od zabudowań mieszkalnych o dystans odpowiadający co najmniej 10-krotnej wysokości wiatraka wraz z łopatami. Według ekspertów, obowiązujące przepisy blokują rozwój energetyki wiatrowej i powinny zostać zmienione.

Zapraszamy do wypróbowania „DO RZECZY+”

TYLKO 1,90 ZŁ ZA TYDZIEŃ i TAK PRZEZ 12 TYGODNI!

Dzięki „DO RZECZY+” zyskają Państwo dostęp do: wydań tygodnika i miesięcznika, dodatkowych artykułów naszych publicystów: Rafała Ziemkiewicza, Pawła Lisickiego, Łukasza Warzechy i wielu innych oraz programów „Polska Do Rzeczy” i „Antysystem”.

WYPRÓBUJ

Źródło: ISBnews
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...